Nóż - największe zagrożenie w Polsce c.d.

Oswojenie się na co dzień z brutalnymi aktami przemocy, które nagminnie widzimy w telewizji lub na żywo powoduje ostatecznie, że przestaje ona robić na nas wrażenie. Agresja i przemoc staje się czymś naturalnym. Skoro jest tak powszechna to, czy to coś złego, jeśli sami ją zastosujemy?

Ciągła chęć udowodnienia swojej wartości, „szpanowanie” przed znajomymi, pragnienie poczucia przynależności, rozładowanie negatywnych emocji, poczucie władzy i wyższości nad innymi, chciwość, zemsta.  

Zero konsekwencji. Ważne, żeby poczuć się lepiej. Przecież wszyscy tak robią. Znajomi, rodzina, bohaterowie w filmach. Normalka.

Nic dziwnego, że po czasie młody człowiek sięga po nóż i napada sąsiada, czy kolegę. Okrada miejscowy sklepik, czy sztyletuje koleżankę na ulicy. 

Właśnie to jest dla nas największym zagrożeniem. Oswojenie się z agresywnymi aktami przemocy. Jeśli coś staje się normalne i powszechne to jak rozróżnić, że jest złe i nieodpowiednie?